X

Limitowana wersja buta LaSportiva Miura – poznaj buta LaSportiva Miura XX!

Odwiedzając stoisko marki La Sportiva na targach OutDoor 2016 we Friedrichshafen, uświadomiłem sobie, że na dość szybko zmieniającym się i ewoluującym rynku wspinaczkowym dostępny jest produkt, który w praktycznie niezmienionej formie dostępny jest w sklepach wspinaczkowych od momentu, gdy zacząłem się wspinać, czyli od ponad 12 lat. Ba, nie dość , że jest on dostępny, to nadal ma ogromne grono zaufanych użytkowników, którzy nie potrafią sobie wyobrazić bez niego wspinania na wyślizganych jurajskich płytach. Mowa oczywiście o butach wspinaczkowych La Sportiva Miura, które w 1997r. zrewolucjonizowały rynek butów wspinaczkowych i niezmiennie od 20 lat używane były przez tysiące wspinaczy podczas wyjazdów w skały lub wspinania na ścianie.

Buty wspinaczkowe Lasportiva Miura XX (fot.lasportiva)

Historia buta La Sportiva Miura XX

Miura okrzyknięta jako AK-47 w arsenale LaSportivy przez specjalizujący się w testach sprzętu outdoorowego portal Outdoorgearlab od kilku lat była ulubionym modelem najlepszego wspinacza na świecie – Adama Ondry.

To w nich poprowadził jedne z najtrudniejszych dróg świata, które stanowiły dla niego kamienie milowe we wspinaniu sportowym: La Rambla (9a+ , 2008r.), Golpe de Estado (9b, 2010r.), La Dura Dura (9b+ , 2013r. ) czy Change (9b+ , 2012r. ). Jednak już podczas wizyty Adama w Mamutowej przy okazji KFG w 2010r. dowiedzieliśmy się, iż Miura, jaką używa Adam, nie jest dokładnie tym samym modelem, który znamy z półek sklepowych. Od tego czasu zadawałem sobie pytanie, kiedy na rynku pojawi się poprawiona wersja tego klasycznego modelu. Miura wprawdzie już wcześniej doczekała się liftingu w wersji rzepowej, jednak ze względu na zastosowanie innowacyjnego systemu P3, Miura VS nie była idealnym odwzorowaniem kształtu Miury wiązanej. Klasyczna wiązana Miura nadal była jednak niezmieniana, prace trwały. Adam już w 2012r. w prototypie tego modelu poprowadził pierwsze 9b+ na świecie, a my musieliśmy czekać aż do 2017r. W 20 rocznicę wypuszczenia na rynek wciąż jeszcze żywej legendy do sklepów zawitała limitowana wersja pod tytułem LaSportiva Miura XX wzbogacona o podpis Adama Ondry oraz datę przejścia linii Change 9b+ na języku.

Buty wspinaczkowe Lasportiva Miura XX (fot.lasportiva)

Różnice między Miurą a Miurą XX

Czym różni się Lasportiva Miura XX od starej dobrej Miury? Podstawowa różnica kryje się w znanym z Miury VSP3 System®. Dzięki zastosowaniu tego systemu but jest bardziej precyzyjny, a swoje właściwości zachowuje dłużej. Osobiście przerobiłem w życiu dwie pary Miur wiązanych i trzy pary Miur VS. Muszę przyznać, że po pewnym czasie użytkowania widać sporą różnicę. System P3 nie jest chwytem marketingowym i Miura VS rzeczywiście znacznie dłużej zachowuje swój kształt. Gdzie jeszcze znajdziemy różnice? Już na pierwszy rzut dostrzeżemy zmianę koloru, limitowana Miura XX jest trochę mniej limonkowa 🙂 Poprawiono także wnętrze buta, dzięki czemu Miura XX jest milsza w dotyku dla stopy. Sznurówki zostały takie same, Vibram XS Edge o grubości 4mm pozostał, więc wszystko gra 🙂 Biorąc pod uwagę zmiany, możemy stwierdzić, że model LaSportiva Miura XX jest odwzorowaniem Miury VS w wersji na rzepy.

Buty wspinaczkowe Lasportiva Miura XX (fot.lasportiva)

Maciek Smolnik

ten post był modyfikowany 27 września 2021 16:39

Maciek Smolnik: Z górami i skałami miałem kontakt od najmłodszych lat. Jako dziecko często odwiedzałem góry w celu jazdy na nartach. Po kilku latach pojawiły się wakacyjne wyjazdy w skały. Od kilku sezonów umiejetności zdobyte podczas jazdy po stoku, staram się także wykorzystać w jeździe pozatrasowej. Treningi zacząłem w roku 2005, gdy po wyjeździe do Chamonix złapałem bakcyla na wspinanie sportowe. Na początku września rozpocząłem treningi na niewielkiej, prywatnej ścianie wspinaczkowej w Dąbrowie Górniczej. Od tego czasu staram się systematycznie trenować na ścianie, a latem możliwie często odwiedzać skały. Ze względu na bliskość jestem częstym bywalcem Jury Krakowsko - Częstochowskiej, gdzie udało mi się pokonać wiele ciekawych dróg. Kilkakrotnie odwiedziłem także zagraniczne rejony wspinaczkowe m.in. Frankenjurę, Arco, Zillertal, wyspę Hvar oraz Gorges du Tarn. Moim ulubionym rejonem wspinaczkowym jest zdecydowanie Frankenjura. Każdy pobyt na Franken związany jest z odwiedzeniem fantastycznych skał oraz mile spędzonym czasem przy wyśmienitym piwku ze znajomymi . Charakter wspinania tego rejonu już od pierwszego pobytu niezwykle przypadł mi do gustu. Jeżeli chodzi o naszą Jurę to zazwyczaj nie wybrzydzam co do wyboru rejonu. Moim zdaniem jednak najlepsze skały Jury znajdują się na Jurze Północnej. Moja aktywność wspinaczkowa nie ogranicza się jedynie do wspinania z liną. Od kilku lat jestem ogromnym entuzjastą bulderingu. Podczas swojej kariery wspinaczkowej udało mi się odwiedzić wiele rejonów m.in. Brione, Chironico, Zillertal, Silvretta, Bor oraz Ostas.

Ta strona używa cookies