Przejdź do treści
Skały, dziury no i góry

Skały, dziury no i góry

Górski blog zespołu weld.pl

Autor: Tomasz Kowalski

Góry były w mojej rodzinie od zawsze. Moi rodzice oraz brat szkolili się w Klubie Wysokogórskim w Katowicach w którym kilka lat później również ja ukończyłem kurs wspinaczki skalnej. Na początku traktowałem wspinanie i turystykę zupełnie rekreacyjnie i wówczas nie przypuszczałem, że kiedyś wspinać się będę w wysokich górach tak jak moi dziecięcy idole: Kurtyka, Kukuczka, Piotrowski czy Długosz. Zamiast lektur zaczytywałem się w książkach górskich i podróżniczych, których pokaźną bibliotekę zgromadził przez lata mój tata. Naszą rodzinną tradycją stało się zimowe zdobywanie Babiej Góry. Początkowo „przez Bronę” potem słynną „Percią Akademików”, która w ciężkich, zimowych warunkach przypomina bardziej alpejską wspinaczkę niż wycieczkę w Beskidach. Przełom nastąpił w roku 2004 kiedy autostopem pojechałem z Polski do Chamonix i razem z moja ówczesną partnerką zdobyliśmy Mont Blanc granią Gouter. Bez drogiego sprzętu, nocując pod namiotem do tego z ogromnym bólem głowy, który dopadł mnie na 4000m n.p.m. Pobiłem „rodzinny” rekord wysokości i zrobiłem mały krok do przodu, który przerodził się w kolejne, śmielsze plany. Kolejne lata to pogoń za „Koroną Ziemi”, najwyższymi szczytami wszystkich kontynentów. W 2006 zdobywam Kilimanjaro podczas miesięcznej podróży po Kenii i Tanzanii. W 2007 podejmuje samotną próbę zdobycia Aconcagua, najwyższego szczytu Ameryki Południowej. Próba kończy się po 3 dniach w basecampie kiedy lekarz stwierdza u mnie obrzęk płuc spowodowany ogromnym wysiłkiem i zbyt szybką aklimatyzacją. Tego samego roku zdobywam z wielką trudnością Elbrus, przeziębiając płuca. W 2009 roku podejmuję kolejną, samotną próbę zdobycia Aconcagua. Tym razem dzięki treningowi i dobremu przygotowaniu zdobywam samotnie górę, a następnie dwa kolejne szczyty: Ojos del Salado oraz Monte Pissis. Dzięki temu zostaję samotnym zdobywcą trzech najwyższych szczytów Ameryki Południowej w ciągu zaledwie 15 dni. Wchodziłem od strony argentyńskiej, gdzie samotne wyprawy są rzadkością. Dodatkowo udało mi się ustanowić rekord szybkości w zdobyciu Ojos del Salado od strony argentyńskiej, 100km w 4 dni od drogi do drogi. W międzyczasie zaczynam trenować bieganie i wspinanie. Startuję w zawodach bulderowych, maratonach i rajdach przygodowych odnosząc czasem swoje małe sukcesy. Po studiach wykorzystuję ostatnia szansę i za zarobione pieniądze ruszam w podróż dookoła świata. W tym czasie startuję w biegach górskich, ultramaratonach w kilku krajach oraz zdobywam Górę Kościuszki i przechodzę wraz z Szymonem Kałużą 100km trawers Denali, najwyższej góry Ameryki Północnej. Zejście z McKinelya przez roztopiony lodowiec Muldrow jest raczej wyprawą, której nie chciałbym powtórzyć. Wpadnięcie do szczeliny, brak jedzenia, lawiny, stres i każdy krok na granicy ryzyka. Traumatyczne doświadczenie, po którym znacznie bardziej zacząłem doceniać życie... W 2010 roku zostaję laureatem nagrody im. A. Zawady dzięki której wprowadzam w życie plan zdobycia 5 szczytów Śnieżnej Pantery w ciągu jednego sezonu. Niestety po 28 dniach i 4 szczytach kończę wyprawę z powodu braku partnera i zbyt dużego ryzyka samotnej wspinaczki na Pik Pobiedy. 2013 - uczestnik zimowej wyprawy na Broad Peak, odbywającej się w ramach projektu "Polski Himalaizm Zimowy 2010 - 2015" W dniu 05 marca 2013r. zdobył szczyt Broad Peak (8047m n.p.m.) wraz z trzema himalaistami: Adamem Bieleckim, Arturem Małkiem oraz Maciejem Berbeką. Zapisali się w historii jako pierwsi himalaiści na świecie, którzy zdobyli ten szczyt zimą. 6 marca został oficjalnie uznany za zaginionego a następnie za zmarłego podczas zejścia ze szczytu. Ciało Tomka przesunięte i zabezpieczone przez wyprawę Jacka Berbeki w lipcu 2013r a następnie powtórnie zabezpieczone w 2014r. przez Karima Hayata, pozostaje na wysokości ok. 7900m n.p.m
broad_peak_-_c4_-_przelecz

Zimowa wyprawa PZA na Broad Peak 8047m n.p.m. – 2013r.

18 marca 20136 października 2022 Tomasz KowalskiGóry wysokie

Wyprawa PZA na Broad Peak – akcja górska rozpoczęta. Po dotarciu do bazy w dniu 23 stycznia już dwa dni pózniej rozpoczęto akcję górską. Prognozy pogody są wyjatkowo korzystne aż do 5 lutego. Jest przejrzyście[…]

Kontynuuj czytanie …
rajdy przygodwe

Rajdy przygodowe w wykonaniu Tomka Kowalskiego

17 sierpnia 201219 września 2017 Tomasz KowalskiWspinanie

Podchodzę do góry jak dziewczyna w białych kozaczkach na giewont: wolno, potykam się i robię dobrą minę do złej gry. W dodatku nie podchodzę na Giewont tylko na Kasprowy. Podchodzę, a powinienem biec. Przede mną[…]

Kontynuuj czytanie …
Grań Tatr Wysokich

Grań Tatr Wysokich w wykonaniu Tomka Kowalskiego

17 lipca 201210 lipca 2018 Tomasz KowalskiGóry wysokie

Jedna, druga, trzecia i dalej jeszcze kilka kozic stoi dosłownie kilka metrów ode mnie. Najmniejsza podchodzi w moim kierunku tak jakby pierwszy raz widziała człowieka i z ciekawości chciała sprawdzić „co to jest”? Sam przystanąłem[…]

Kontynuuj czytanie …
18.atak_szczytowy,_komunizm

Atak na rekord Śnieżnej Pantery – Tomek Kowalski

17 września 201110 lipca 2018 Tomasz KowalskiGóry wysokie

Historia Śnieżnej Pantery Śnieżna Pantera dla przeciętnego turysty kojarzy się jedynie z drapieżnikiem z rodziny kotowatych, żyjącym gdzieś wysoko w górach. Dla alpinisty „śnieżna pantera” to trofeum przyznawane za zdobycie pięciu siedmiotysięczników byłego ZSRR. Bardzo[…]

Kontynuuj czytanie …
  • Odzież
  • Buty
  • Sprzęt wspinaczkowy
  • Sprzęt do prac wysokościowych
  • Plecaki
  • Śpiwory
  • Namioty
  • Camping
  • Narty i skitouring
  • Akcesoria
  • Mapy i wydawnictwa

Ostatnie wpisy

  • Test butów wspinaczkowych Scarpa Drago.
  • Porównanie butów La Sportiva Solution, Skwama i Scarpa Instinct
  • Ultralekki namiot na wyprawy – Ferrino Extreme

Kategorie

  • Akademia Tradu
  • Bez kategorii
  • Bouldering
  • Buty wspinaczkowe
  • Ferraty
  • Galeria zdjęć
  • Góry wysokie
  • Porady
  • Skitouring
  • Śladówki
  • Sprzęt wspinaczkowy
  • Testy sprzętu
  • Wspinanie
  • Wyprawy i wyjazdy
Dumnie wspierane przez WordPressa | Szablon: Oblique by Themeisle.