Crashpad – materac do boulderingu w skałach. Jaki wybrać?

bouldering w skałach, jaki wybrać crashpad

Dlaczego warto wybrać się w skały na bouldering

Wspinanie w Polsce z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Coraz więcej osób zaczyna swoją przygodę na ściankach wspinaczkowych, a następnie przenosi pasję w skały bądź góry. Choć w rejonach wspinaczkowych większość osób wybiera wspinanie z liną, to właśnie bouldering jest formą wspinania, którą najczęściej uprawiamy na panelu i pod którą zwykle trenujemy.

W odróżnieniu od wspinania z liną, bouldering w skałach wymaga zdecydowanie mniejszej ilości sprzętu. Wystarczą buty wspinaczkowe, woreczek z magnezją oraz odpowiednia asekuracja przy lądowaniu. Na ściance mamy do dyspozycji materace zamontowane pod baldami, ale w skałach ich nie znajdziemy. Dlatego kluczowym elementem wyposażenia staje się crashpad – specjalna mata do boulderingu, która amortyzuje upadki i zapewnia bezpieczeństwo podczas wspinania w terenie.

Bouldering w plenerze to nie tylko sport, ale też świetna forma spędzania czasu na świeżym powietrzu. Łączy w sobie towarzyski klimat sekcji boulderowych ze ścianki z pięknymi miejscówkami wspinaczkowymi w naturze. Dzięki temu bouldering w skałach w Polsce i na świecie cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Jest to aktywność rozwijająca siłę, technikę i wytrzymałość, a jednocześnie dająca mnóstwo frajdy i niezapomnianych wrażeń.

Bouldering – podstawowe informacje o wspinaniu w skałach z crashpadami

Crashpad – materac do boulderingu w skałach

Crashpad rozkładamy pod skałą w taki sposób, aby w razie odpadnięcia wylądować na jego powierzchni. W trakcie boulderingu ogromną rolę odgrywa partner, który nie tylko może przesunąć crashpad w odpowiednie miejsce, ale także w razie potrzeby nakieruje nas w locie na materac. Wybierając się w skały, warto zabrać co najmniej dwa pady. Posiadanie tylko jednego crashpada utrudnia właściwe zabezpieczenie lądowiska i wymaga od spottera dużo większej koncentracji. Im wyższy lub dłuższy jest dany boulder i im trudniejszy teren pod nim (np. nachylone podłoże, kamienie, korzenie czy wystające głazy), tym większa liczba crashpadów będzie niezbędna, aby wspinanie było bezpieczne i komfortowe.

Crashpad to najważniejszy element boulderingu w skałach (fot. Ferrino. pl)
Crashpad to najważniejszy element boulderingu w skałach (fot. Ferrino. pl)

Wybierając crashpad do boulderingu, szybko można się zorientować, że na rynku jest sporo różnych modeli i każdy z nich ma swoje mocne strony. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na dwie grupy cech – te, które odpowiadają za bezpieczeństwo, i te, które decydują o wygodzie użytkowania.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, najważniejsze są trzy rzeczy: powierzchnia, grubość i rodzaj pianek. Im większy pad, tym łatwiej trafić na niego podczas lotu. Grubość powinna wynosić minimum 10 cm – cieńsze materace po prostu gorzej amortyzują. No i jeszcze wnętrze: najlepiej, gdy crashpad ma konstrukcję „kanapki”. Budowa wnętrza z kilku warstw pianek daje najlepsze pochłanianie energii przy lądowaniu.

Druga sprawa to komfort. Tu znaczenie mają wszystkie „smaczki”, które odczuwamy podczas podejścia i rozkładania pada pod skałą. Bardzo praktyczne są modele składane – łatwo je dopasować do nierównego podłoża i wygodnie przenosić. Do tego dochodzi system nośny i waga, bo często trzeba podejść kilkanaście minut pod górę, zanim w ogóle zobaczymy pierwsze głazy. Fajnym patentem jest też możliwość schowania plecaka do środka crashpada – wtedy nic nie dynda na ramionach. A jeśli materac można rozłożyć na różne sposoby, np. w kwadrat albo prostokąt, to już pełen komfort i większe możliwości ustawienia go w terenie.

Podczas boulderingu w skałach zwykle potrzebujemy kilku crashpadów. Trzeba je ułożyć tak aby nie uderzyć o ziemię.

Ferrino Rock Slave Crash Pad – najlepszy wybór w skały

Wśród wielu dostępnych na rynku crashpadów do boulderingu warto zwrócić uwagę na Ferrino Rock Slave Crash Pad. To praktyczny i dobrze zaprojektowany materac asekuracyjny, który sprawdzi się zarówno podczas pierwszych wyjazdów na bouldery, jak i w rękach bardziej doświadczonych wspinaczy. Model ten posiada wszystkie cechy niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo i komfort w skałach.

Crashpad Ferrino Rock Slave można rozłożyć na dwa sposoby – wzdłuż krótszej lub dłuższej krawędzi. Dzięki temu łatwo dopasować go do konkretnego lądowiska i innych padów. Powierzchnia użytkowa po rozłożeniu wynosi 130 × 100 cm lub 65 × 200 cm, co daje duży komfort przy asekuracji i lądowaniu. Grubość 12,5 cm zbudowana z pianek o różnej gęstości skutecznie amortyzuje upadki. Mimo solidnej konstrukcji crashpad waży jedynie 6 kg co sprawia, że podejście pod skałę nie jest męczące. Jest to niższa waga od podobnych padów innych marek.

Na plus zasługują także dodatkowe rozwiązania konstrukcyjne. Crashpad zamykany jest na taśmy z metalowymi klamrami – trwalsze i praktyczniejsze niż często używane w takich produktach rzepy. Wbudowany zsuwak w kształcie litery L umożliwia wygodny transport plecaka lub sprzętu wspinaczkowego wewnątrz materaca. System nośny z pasem biodrowym oraz uchwyty sprawia, że crashpad można przenosić zarówno na plecach, jak i w ręku niczym walizkę. Dodatkowym atutem jest praktyczna wycieraczka do butów wspinaczkowych, która pozwala szybko oczyścić je tuż przed startem.

Ferrino Rock Slave Crash Pad łączy w sobie bezpieczeństwo, funkcjonalność i trwałość, dzięki czemu będzie świetnym wyborem na bouldering w Polsce – niezależnie od tego, czy wspinasz się w piaskowcach Dolnego Śląska, w podkrakowskich dolinkach czy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. To mata, która pozwala w pełni skupić się na pokonywaniu problemów, bez obaw o twarde lądowanie.

 

Damskie spodnie wspinaczkowe Rock Slave Susan (fot. rockslave.com)
Materac do boulderingu Ferrino Rock Slave świetnie dopasowuje się do podłoża (fot. ferrino.com)

Może Cię także zainteresować: